Kuba Wesołowski przebiegł 100km dla Bartka [Warto pomagać]

12 godzin 25 minut i 44 sekundy biegu, 100 kilometrów, ponad 10 000 spalonych kcal, setki wspierających osób i tysiące złotych na pomoc dla niepełnosprawnego Bartka.
To bilans wyzwania, jakie podjął aktor Kuba Wesołowski. Przebiegł Supermaraton w Kaliszu na dystansie 100km, by Bartek też mógł kiedyś biegać.

Wszystko zaczęło się od marzeń. Aktor Kuba Wesołowski miał marzenie, żeby przebiec 100km. Bartek Orzechowski, 5-letni chłopiec, który urodził się bez lewej stopy, ma marzenie żeby biegać i żyć normalnie. Postanowili połączyć siły.

Kuba_dla_Bartka1

Kuba zadeklarował start w biegu na 100km i razem z rodzicami Bartka założyli wydarzenie na Facebooku, gdzie można było wytypować czas, jaki uzyska. Każdy kto to zrobił i dodatkowo wpłacił minimum 10 zł na konto opiekującej się Bartkiem Fundacji „Nasz Maraton”, brał udział w losowaniu ciekawych nagród. W akcje zaangażowało się wielu sportowców, m.in. Ula Radwańska przekazała swoją sukienkę meczową, a Łukasz Fabiański rękawice bramkarskie.

Wesołowski regularnie trenuje, startuje w triathlonach i maratonach, ale takie wyzwanie wymagało specjalnego przygotowania. Przez kilka miesięcy ćwiczył pod okiem trenera Łukasza „Oskiera” Oskierki. W końcu w sobotę, 22 października stanął na starcie „Kaliskiej Setki”.

Kuba_dla_Bartka4

– Przed biegiem byłem pewny, że mi się uda. Ale gdy masz w nogach 60 kilometrów, zaczyna zapadać zmrok, a limit czasu niebezpiecznie topnieć, pewne jest już tylko to, że masz dosyć. Największe kryzysy miałem właśnie na 60. i 85. kilometrze. Gdyby nie Bartek, który kibicował mi na trasie, panowie Zenon i Waldek, weterani tego typu imprez, którzy postanowili pobiec ze mną i moja żona, którą bardzo chciałem uściskać na mecie, prawdopodobnie mówilibyśmy teraz…. 0 mojej pięknej… porażce – śmieje się Kuba. – 100 kilometrów po asfalcie, 6 jednakowych pętli, walka z ciałem, które boli (całe!), walka w głowie, która wariuje, zaczynasz słyszeć głosy, nie wiesz gdzie jesteś. To było zupełnie nowe doświadczenie dla moje go organizmu – przyznaje. Dałem z siebie wszystko. Ukończyłem bieg niespełna 5 minut przed upływem limitu czasu. Powoli dochodzę do siebie, najchętniej bym tylko spał i jadł, ale jestem przeszczęśliwy! Udało się zebrać środki na protezy dla Bartka. To on jest prawdziwym bohaterem tej akcji.

Partnerem wydarzenia była marka Adidas, a my bardzo serdecznie gratulujemy Kubie i całemu teamowi zaangażowania i tego, że się udało dobiec w limicie czasowym.

Warto Pomagać!!! BRAWO Kuba!!!

Komentarze

comments

No Comments Yet

Comments are closed