Ten kto wierzył w „teatr jednego aktora”, bardzo się pomylił. To była jedna z największych walk pięściarskich w XXI wieku. Ringowa wojna, podnoszenie z desek, zachwiania, dramaturgia.
29 kwietnia Anthony Joshua(19-0, 19 KO) przechodzi do wielkiej historii światowego boksu zawodowego jako ten, który pierwszy raz od 13 lat znokautował Władimira Kliczkę(64-5, 53KO). Trzeba też zaznaczyć, że nie miał on przed tym pojedynkiem wielu 12-rundowych starć w swoim pięściarskim portfolio.Częściej mówiło się o 8 rundach i na takim dystansie walczył.
Joshua&Klitschko to coś więcej niż walka o mistrzowskie pasy federacji IBF i WBA.
W połowie pojedynku, mniej więcej około 6rundy AJ był bardzo blisko porażki. Po ciężkiej bombie, jaką otrzymał od młodszego Klitschki, padł na deski. Pozbierał się. Na nogach zachwiany próbował wrócić do „żywych” i tak na dobrą sprawę tylko on wie jak z tego się pozbierał. Przetrwał. Wrócił silniejszy.
Mówiło się, że w tej walce będzie dominowało doświadczenie, nauka, historia boksu. Klitschko miał(do czego nas przyzwyczaił) profesorsko wypunktować młokosa. A stało się inaczej. Zerwał się Anthony niczym „pies ze smyczy” w 11 rundzie, by przechylić szalę zwycięstwa na swoją korzyść. Wtedy nie wiedział, że dwóch z trzech sędziów i tak do tamtego momentu punktowało na jego korzyść. Posyłał pięściarskiego guru na deski raz za razem i w trzecim powrocie na ring już wiedzieliśmy, że to koniec. Nastąpiła zmiana warty, ale …
Takich powrotów chcemy. Władimir Klitschko tą walką wygrał i wizerunkowo zyskał…
Przyjął ringową wojnę na siebie i był bardzo blisko jej wygrania. 41-letni Ukrainiec wracający po 11 miesiącach przerwy pokazał zdaniem wielu krytyków najlepszy boks od lat i nie powinien kończyć kariery. Sam po walce zdradził, że ma podpisany kontrakt na 5 walk, a do jego zrealizowania pozostały trzy walki. Niestety 2 z 5 przegrał w ostatnim czasie pod rząd. Zobaczymy do dalej. Z kim jeszcze można skrzyżować rękawice? Wilder, rewanż z Furym, czy z Joshuą? Poczekajmy na powrót tego, który przez ostatnią dekadę rządził w boksie zawodowym.
Nowy narybek w boksie zawodowym XXI wieku. 28-letni Anthony Joshua z bajecznymi kontraktami w tej dyscyplinie sportu
20mln funtów- tyle mógł nawet zarobić za wczorajsze starcie z Władimirem Kliczką. A to dopiero początek jego pięściarskiej kariery na najwyższym stopniu królewskiej kategorii wagowej. Może nie do końca będzie mógł dyktować swoje warunki, ale zaczyna dochodzić do głosu no i z pewnością kolejna walka będzie jeszcze bardziej dochodowa. Co dalej?
Kiedy zobaczymy kolejną walkę z Brytyjczykiem. A no właśnie wszystko zależy od tego jak się w najbliższym miesiącach potoczą negocjacje. Czy ważne dla AJ będą pasy i przestrzeganie regulaminu federacji zwycięskich pasów i danie walki dla ich pretendentów czy też wybierze straci jeden z pasów, ale też zyska bardziej finansowo na kolejnych starciach. Czy wróci Tyson Fury( dla dobra portfela powinien), czy da rewanż Klitschko(zapewne taki zapis jest w klauzuli umowy na walkę), a może Ortiz, Pulew?
Poczekajmy…