Tiger Woods aresztowany. Alkohol, narkotyki, czy mieszanka leków? [Szczegóły]

Tiger Woods został w poniedziałek ok godz 3 zatrzymany przez policję. Według amerykańskich mediów, telewizji CNN jeden z najpopularniejszych i najbogatszych golfistów globu miał prowadzić samochód pod wpływem alkoholu.

Woods po wpłaceniu kaucji i opuszczeniu aresztu o godz 10 tego samego dnia wystosował oświadczenie, w którym dementuje taki obrót wydarzeń. Co więcej twierdzi, że to nie alkohol, a mieszanka leków doprowadziła go do stanu, w jakim się znalazł.

Do zatrzymania Woodsa doszło w pobliżu miasta Jupiter Island na Florydzie, niedaleko miejsca, w którym mieszka sportowiec. Tiger Woods miał być pod wpływem alkoholu albo narkotyków. Nie wiadomo za dużo o okolicznościach jego zatrzymania. Sieć obiegło natomiast zdjęcie golfisty pochodzące z  kartoteki policyjnej.

„Biorę odpowiedzialność za to, co się stało. Ale chcę, żeby opinia publiczna wiedziała, że nie chodziło o alkohol. To, co się wydarzyło, to sprawka niespodziewanej reakcji na przepisane mi leki. Nie wiedziałem, że mieszanka leków może mieć tak mocny wpływ. Z całego serca chciałbym przeprosić moją rodzinę, przyjaciół i kibiców. Zrobię wszystko, co w mojej mocy, żeby taka sytuacja się więcej nie powtórzyła” – czytamy w oświadczeniu sportowca wydanego po zaistniałym incydencie.

Od wielkich pieniędzy, do uzależnienia, kończąc na operacjach pleców. Życie po życiu najpopularniejszego golfisty

Od wielu lat Tiger Woods boryka się z problemami. Bardzo głośno było o jego seksualnych wybrykach. Dziesiątki kobiet zgłaszały się podczas sprawy rozwodowej z byłą żoną golfisty, twierdząc o jego uzależnieniu od seksu z nimi. W grę wchodziły wielomilionowe ugody no i uszczuplenie majątku liczonego w setkach milionów dolarów. Obecnie sportowiec boryka się z chorobą. Od dłuższego czasu zmaga się z problemami zdrowotnymi. Z tego powodu w przeciągu trzech lat przeszedł cztery operację.

Komentarze

comments

No Comments Yet

Comments are closed