Jerzy Owsiak przedstawił swoje zarobki. I to wcale nie z WOŚP [Zobacz]

Od wielu lat krążą legendy i mity zarazem o zarobkach Jerzego Owsiaka, jego rodziny i pracowników. Jeden z najpopularniejszych facetów  w naszym kraju postanowił odpowiedzieć na te pytania.

Dlaczego teraz? A no dlatego, że w kraju rozpoczęły się bardzo mocne dyskusje o zarobkach w kontekście chociażby posłów, którzy przechodząc do piastowania nadwornych stanowisk w spółkach Skarbu Państwa niejednokrotnie pobierają przy tym wynagrodzenie nieadekwatne ani do doświadczenia zawodowego, lat pracy, stażu czy umiejętności z danego sektora pracy do którego przechodzą.

Ja wychodzę z założenia, że wysokość pensji osoby odpowiedzialnej za znaczące państwowe mienie musi zależeć od: odpowiedzialności przede wszystkim, od umiejętności przede wszystkim, od zaangażowania przede wszystkim, oraz od umiejętności zbudowania skutecznego planu działania – także przede wszystkim. Te wynagrodzenia i dla mnie są momentami abstrakcyjne” – czytamy we wpisie Owsiaka. 

Założyciel fundacji WOŚP podkreślił, że zarobki osób opłacanych z budżetu państwa powinny być transparentne. ”Pełna informacja dotycząca wysokości wynagrodzeń na pewno pozwoli nam je łatwiej zrozumieć, a w konsekwencji świadomie zaakceptować lub dalej mieć wszelakie wątpliwości” – argumentował.

Owsiak zapewnił, że raporty dotyczące finansów WOŚP oraz własnych zarobków i jego żony będą ”coroczną tradycją”.

To ile zarabia Jerzy Owsiak?

Miesięczne wydatki Fundacji WOŚP to pensje dla zatrudnionych na etacie 35 osób w wysokości 136 450 zł.

Sam Owsiak nie zarabia na działalności Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Pensję pobiera w należącej do niego spółce Złoty Melon, gdzie jest prezesem zarządu. Jego wynagrodzenie wynosi 14 146 zł brutto, czyli 9606 zł netto.

”Przy czym ważna uwaga – spółka Złoty Melon nie jest w żaden sposób dotowana przez Fundację. A więc moja pensja nie jest w ogóle kosztem Fundacji, na tę pensję prowadzona przeze mnie spółka musi po prostu zarobić w sprzedaży koszulek, płyt, kubków …” – dodał.

W ramach wyjaśnienia na samym początku organizowania finałów WOŚP Jerzy Owsiak pożyczył od  fundacji WOŚP 1,5 mln złotych na założenie spółki Złoty Melon. Do tej pory Złoty Melon przyniósł ponad 3 miliony złotych zysku, a tylko w 2016 roku Złoty Melon przekazał WOŚP ponad 800 tysięcy złotych zysku. Jednocześnie wszystkie pożyczone pieniądze na założenie spółki zostały na rzecz fundacji spłacone.

Pensja Lidii Owsiak, żony szefa WOŚP, pracującej jako dyrektor ds. medycznych wynosi 13 743 brutto, czyli netto 8994 zł.

Jak dodaje w ciągu 25 lat jego zeznania podatkowe, rozliczenia nie były w żaden sposób podważane, czy obarczone jakimikolwiek uwagami lub zarzutami. Odnoszę do Urzędu Skarbowego w zębach wszystko, co się wg prawa należy, ciesząc się, że w moim życiu mogę robić to co lubię i w co jestem zaangażowany niemal 24h na dobę- mówi Jurek Owsiak.

Komentarze

comments

No Comments Yet

Comments are closed