FIFA The Best 2017: Cristiano Ronaldo wygrywa plebiscyt [Wiemy jak oceniono Lewandowskiego]

Niespodzianki nie było. CR7 wygrał plebiscyt i tym samym po raz kolejny pokazał piłkarskiemu środowisku swoją wyższość. Uzyskał aż 43,16 procent głosów. Drugi w klasyfikacji Argentyńczyk, Leo Messi zebrał 19,25 procent, a trzeci Brazylijczyk Neymar zdobył 6,97 proc. Po gali stało się też jasne, co z dalszymi pozycjami.

Na pozostałych miejscach uplasowali się między innymi Gianluigi Buffon, który z gwiazdą PSG, Neymarem przegrał o 0,15 procenta. Za nim uplasowało się trio Realu: Sergio Ramos, Luka Modrić, Toni Kroos i Marcelo.

FIFA The Best 2017: Na którym miejscu Robert Lewandowski?

fot. Reuters
fot. Reuters

Można chyba powiedzieć, że polski napastnik nie został w tym plebiscycie zauważony i jego miejsce w drugiej dziesiątce rankingu pokazuje jak daleko jest do pierwszej jedenastki nie mówiąc o podium plebiscytu.

0,77 proc. wszystkich głosów dało Lewandowskiemu dopiero 16. miejsce w stawce.

Łącznie Polak zdobył 28 punktów. Za pierwsze miejsce dostawało się pięć punktów, za drugie trzy, a za trzecie jeden.

Za najlepszego na świecie Lewego uznali Adam Nawałka i selekcjoner reprezentacji Belize, Ryszard Orłowski. Pozostali trenerzy, którzy wyróżniali Roberta to: Christoph Daum (do niedawna selekcjoner reprezentacji Rumunii) i Ghedin Pietro (Malta), którzy umieścili w swoim rankingu polskiego napastinika na drugiej pozycji. Na trzecim miejscu Lewandowski znalazł się u Jose Pekermanna (Kolumbia), Saldo Thierry’ego (Nowa Kaledonia) i Baseny Mosesa (Uganda).

Dla napastnika reprezentacji Polski musi być to kolejne wielkie rozczarowanie, bo w ubiegłym roku zajął 12. pozycję i wtedy podsumował Plebiscyt francuskim zwrotem  „Le Cabaret”. W gronie 173 dziennikarzy, którzy głosowali w Plebiscycie znalazł się dziennikarz sportowy, Michał Pol. Nie oddał patriotycznego głosu, a w najlepszej trójce wskazał znany dziennikarz Ronaldo, Buffona i Sergio Ramosa. W tym roku Robert Lewandowski postanowił nie dolewać „oliwy do ognia” i pogratulował tylko CR7 zwycięstwa.

 

Komentarze

comments

No Comments Yet

Comments are closed