Biegacze i biegaczki z całego świata stanęli do rywalizacji w jednym z największych maratonów na świecie, a z całą pewnością największym rozmachem całego wydarzenia – 47. Maratonie Nowojorskim.
Przed maratonem doszło do tragicznych wydarzeń na dolnym Manhattanie, gdzie został zneutralizowany mężczyzna, który taranował ludzi furgonetką. TCS New York City Marathon był zatem pod szczególną ochroną. Liczba zabezpieczających NYPD została podwojona i bardziej doposażona sprzętem. W dodatkowym zabezpieczeniu byli również snajperzy na dachach.
Wielką niespodzianką okazało się zwycięstwo Amerykanki. Po blisko 40 latach wygrała reprezentantka USA, Shalane Flanagan (USA) z czasem 2:26:53
Różnicą tylko 3 sekund zakończyła się walka o nowojorskie zwycięstwo wśród mężczyzn. Typowany na faworyta, rekordzista świata, Kenijczk Wilson Kipsang musiał już w samym Central Parku uznać wyższość swojego rodaka, Geoffreya Kamworora i zwyciężył on z czasem 2:10:53. Kipsang zanotował na mecie 2:10:56
Warto dodać, że zwyciężczyni i zwycięzca otrzymali po 100 tysięcy dolarów za wygraną w 47. Nowojorskim Maratonie.
Znani Polacy podczas 47. Maratonu Nowojorskiego nie zawiedli.
Czterokrotny mistrz olimpijski, 49-letni Robert Korzeniowski dotarł na metę z czasem 2:45:05. Czas był o wiele lepszy niż ubiegłoroczny bój na trasie Maratonu w Nowym Jorku.
– Dla mnie to po prostu super wynik, wykorzystałem w pełni ubiegłoroczne rozpoznanie trasy, no i profesjonalne doświadczenie w ściganiu się na długich dystansach – powiedział na mecie Robert Korzeniowski
Organizatorzy umieścili mnie w pierwszej fali biegaczy-amatorów, startującej do maratonu, co trochę ułatwiło mi uzyskanie tak dobrego wyniku, niewiele gorszego od mojego rekordu życiowego z dużo szybszej trasy londyńskiej – 2:41.49. Wydaje mi się, że godnie pożegnałem się z kategorią wiekową +40. Poza wszystkim zaś jestem zachwycony perfekcyjnym zabezpieczeniem maratonu, co przecież było bardzo ważne z uwagi na niedawny zamach terrorystyczny na Manhattanie. Faktem jest, że tak wielkiej liczby wojskowych helikopterów jeszcze nigdy podczas imprezy sportowej nie widziałem. Cała operacja policyjno-wojskowa została jednak przeprowadzona w taki sposób, że uczestnicy maratonu nie odczuwali najmniejszego nawet dyskomfortu. Można było bratać się z publicznością, przybijać piątki – podsumowuje Korzeniowski.
Wystartowali również polscy dziennikarze, artyści, kabareciarze, którzy nie tylko zaliczyli fajny sponsorowany wyjazd przez globalnego sponsora biegu, ale również osiągnęli piękne czasy no i zrealizowali postawiony cel – dobiegli na metę.
Wyniki 47. Maratonu Nowojorskiego
Kobiety: 1. Shalane Flanagan (USA) 2:26:53; Mary Keitany (Kenia) 2:27:54; 3. Mamitu Daska (Etiopia) 2:28:08; 4. Edna Kiplagat (Kenia) 2:29:36; 5. Allie Kieffer (USA) 2:29:39; 6. Sara Dossena (Włochy) 2:29:39; 7. Eva Vrabcova (Czechy) 2:29:41; 2:29:56; 8. Kellyn Taylor (USA); 9. Diane Nukuri (Burundi) 2:31:21; 10. Stephanie Bruce (USA) 2:31:44.
Mężczyźni: 1. Geoffrey Kamworor 2:10:53; 2. Wilson Kipsang (obaj Kenia) 2:10:56; 3. Lelisa Desisa 2:11:32; 4. Lemi Berhanu (obaj Etiopia) 2:11:52; 5. Tadesse Abraham (Szwajcaria) 2:12:01; 6. Michel Butter (Holandia) 2:12:39; 7. Abdi Abdirahman (USA) 2:12:48; 8. Koen Naert (Belgia) 2:13:21; 9. Fikadu Girma Teferi (Etiopia) 2:13:58; 10. Shadrack Biwott (USA) 2:14:57.