Wielu z nas taką scenerię kojarzy z bajek. A tak niewiele brakuje, by do tej bajki wejść no i zobaczyć na żywo jak to jest żyć w lodowej krainie…
Tatrzańska Świątynia Lodowa stanęła w Wysokich Tatrach [Niesamowity widok]
190 ton lodowych bloków i wiele dni i godzin ciężkiej pracy. Po raz piąty otwarto Świątynię Lodową na słowackim Hrebienoku – największą atrakcję turystyczną w tej okolicy. Głównym autorem wnętrza jest Adam Bakoš. W pracy (10-12 godzin dziennie w temperaturze sięgającej nawet do -7 stopni Celsjusza) towarzyszył mu zespół rzeźbiarzy ze Słowacji i Hiszpanii.
Można powiedzieć, że słowacka kraina lodu tworzona jest na wzór hiszpańskiej bazyliki Sagrada Familia, dzieła Antonio Gaudiego. Motywem przewodnim wszystkich budowli jest rodzina.
Tatrzańska Świątynia Lodowa: Jak wygląda?
Na lodowych szybkach zdobiących osiem okien znajdują się elementy sakralne, nawiązania do czterech pór roku oraz tatrzańskie symbole. Rzeźba mężczyzny, kobiety i małego dziecka stoi w głównym punkcie Świątyni.
Na miejscu znajdziemy piękne witraże greckiego artysty Achilleasa Sdoukosa, który po raz drugi uczestniczył w pracach nad Tatrzańską Świątynią Lodową.
Warto Wiedzieć!
Oficjalne otwarcie miało miejsce 8 grudnia. Zaglądać do niej możecie do końca marca 2018 roku (od 9:00 do 16:30). Wstęp jest bezpłatny. W weekendy w tym miejscu odbywają się liczne koncerty, a także śluby. Jeśli więc w tym roku wybieracie się zimą w Tatry warto zajrzeć w okolicę Starego Smokowca. W 2016 roku Lodową Świątynię odwiedziło na Hrebienoku 220 tysięcy osób.