Za co się zabierze, przerabia w sposób niebanalny, daje temu nowe życie. Radzimir Dębski (JIMEK) do tej pory nie wydał na polskim rynku muzycznym długo zapowiadanego, autorskiego albumu, ale z sukcesem realizuje wiele projektów z różnymi artystami.
Nowe utwory, ścieżka dźwiękowa do filmu, nieszablonowe koncerty czy produkcje muzyczne wielkich gal w które się angażuje zawstydzają tych, którzy od wielu lat są już w tym świecie. Nie tak dawno temu pisaliśmy o jego wylocie do Kenii czy stworzeniu muzycznej oprawy ceremonii otwarcia Igrzysk Sportów Nieolimpijskich. Jimek nie zwalnia o czym świadczy ostatnia gala Polskich Nagród Filmowych „Orły”. Otrzymał statuetkę za ścieżkę dźwiękową do filmu „Sztuka Kochania” w reżyserii Marii Sadowskiej. Wszystko czego dotknie, zamienia w złoto. Chciałoby się powiedzieć, chwilo trwaj…
Radzimir Dębski w muzycznym hołdzie Korze. Jimek stworzył nowy Spleen [1983-2018]
Najnowsze przedsięwzięcie Radzimira Dębskiego to „Spleen”, nowa wersja utworu Kory, „Krakowskiego spleenu”. Rok 1983 (data premiery oryginału) spotyka się z rokiem 2018. Przetworzony cyfrowo głos Kory na nowo wrzuca nas w świat minimalizmu.
W klipie, stworzonym przez szwedzkiego reżysera Torbjörna Martina, widzimy Warszawę z pogranicza filmu „Incepcja”. Ujęcia z drona zostały zdublowane w lustrzanym odbiciu. Miejska przestrzeń poddana redukcji przywołuje postapokaliptyczny klimat.
Zobaczcie aranż i klip w wersji Jimka:
A poniżej posłuchacie „Kory” :