Lamborghini, które podarowano papieżowi Franciszkowi, sprzedano na aukcji za sumę 715 tys. euro. Zgodnie z wolą Ojca Świętego zostanie ona przekazana na cele dobroczynne.
Słynne zdjęcie na którym Franciszek pozuje obok podpisanego przez siebie samochodu opublikował na Twitterze rzecznik Watykanu, Greg Burke.
Jak podaje „Telegraph”, Lamborghini Huracan jest warte około 180 tys. euro.
Model, który trafił do Ojca Świętego posiada dodatkowo specjalne złote wstawki. Papież złożył autograf na masce i przekazał maszynę na aukcję.
Licytacja miała miejsce w sobotę 12 maja w Księstwie Monako. Została zorganizowana przez międzynarodowy dom aukcyjny. Spekulowano iż auto należące do Franciszka zostanie sprzedane za kwotę około 350 tys. euro.
Okazało się, że jego wartość przekroczyła najśmielsze oczekiwania i lamborghini sprzedano za niebotyczną sumę 715 tys. euro.
70 proc. dochodu zostanie przekazane do Niniwy, czyli miasta w Iraku oblężonego przez bojowników tzw. Państwa Islamskiego. Pozostała część kwoty zostanie równo podzielona między dwa stowarzyszenia: Amici per il Centrafica Onlus oraz wspólnotę inspirowaną postacią papieża Jana XXIII.