Stan Lee nie żyje. Jeden z głównych twórców komiksów Marvela zmarł w wieku 95 lat [Wspomnienie]

Król komiksowego imperium, Stan Lee zmarł w wieku 95 lat. Wielki pasjonat, amerykański scenarzysta, producent filmowy i pisarz komiksowy, najbardziej znany jako współtwórca postaci Spider-Mana, X-Mena, komiksowego Thora, Iron Mana, Czarnej Pantery czy Fantastycznej Czwórki zmarł w Hollywood Hills podaje „Hollywood Reporter”. Wieloletni prezes i członek zarządu wydawnictwa komiksowego Marvel Comics.

„Nie będę się własnym nazwiskiem podpisywał pod tymi głupimi komiksami”

Stan Lee

Historia życia Stanleya Martina Liebera to zdecydowanie „American dream”. Stan urodził się w bardzo biednej rodzinie rumuńskich Żydów i wychowywał na nowojorskim Bronksie[jedna z najbrutalniejszych dzielnic NYC]. Jako nastolatek imał się różnych robót, m.in. pisał nekrologi do gazet. Dopiero jedną z kolejnych dróg, była ta skierowana na rozmowę w sprawie pracy do Timely Comics (późniejszy Marvel). Potrzebował pieniędzy, a więc pomimo pierwszych propozycji pracy ze strony Timely i rozczarowań, godził się na postawione warunki.

Następnie zapisał się do wojska jako ochotnik, by podczas II wojny światowej tworzyć tam slogany wojskowe i podręczniki dla żołnierzy.  Po kilku latach w wojsku życie zatoczyło koło i ponownie wrócił już do Marvela, by tym razem tworzyć komiksy dla dzieci. Nie była to praca jego marzeń, ale podobało mu się wynagrodzenie, które dostawał i chyba zatrzymywały go tam tylko pieniądze.

„Moim największym marzeniem, było tworzenie dialogów, które dawałyby postaciom osobowość” – dodawał Stan Lee.

Jak doszło do stworzenia kreacji Spider-Mana? Musiał stworzyć nową kreację obok już istniejących: Batmana i Supermana.

Stan Lee nie żyje. Jeden z głównych twórców komiksów Marvela zmarł w wieku 95 lat [Wspomnienie]

Stanley Martin Lieber współtworzył jedne z najważniejszych postaci w komiksowym imperium Marvela: Spider-Mana, Iron Mana, Hulka, Doktora Strange’a, Fantastyczną Czwórkę, Daredevila, Czarną Panterę, Thora oraz drużynę X-Menów. Pojawił się również w większości ekranizacji komiksów, które wyszły spod jego ręki.

Komentarze

comments

No Comments Yet

Comments are closed