Co to było za spotkanie. W 142-letniej historii Wimbledonu takiej walki jeszcze nie widzieliśmy. Po raz pierwszy turniej dostarczył fanom tenisa tie-break w piątym secie. W decydującej rozgrywce tegorocznego finału lepszy był Novak Djoković. Serb pokonał Rogera Federera 7:6 (5), 1:6, 7:6 (4), 4:6, 13:12 (3). Obaj Panowie na korcie zagrali ze sobą po raz 48.
A match for the ages…
The moment @DjokerNole retained his crown to become #Wimbledon champion for a fifth time after a historic men’s singles final#JoinTheStory pic.twitter.com/zDQlEBviMD
— Wimbledon (@Wimbledon) July 14, 2019
Djoković wygrał turniej po raz piąty. Pod względem liczby zwycięstw dołączył do legendarnego Bjoerna Borga i stara się ścigać Szwajcara, który wygrywał ośmiokrotnie.
🏆 2011
🏆 2014
🏆 2015
🏆 2018
🏆 2019#Wimbledon | @DjokerNole pic.twitter.com/kRPF6O2xrk— Wimbledon (@Wimbledon) July 14, 2019
Djokovic wygrał Wimbledon po raz piąty. Wyszarpał zwycięstwo wznosząc się na wyżyny w kluczowych momentach.
Roger Federer miał dwie piłki meczowe przy własnym podaniu, ale nie został triumfatorem wielkoszlemowego turnieju.
Jeżeli nie był to jeden z najbardziej ekscytujących finałów jakim grałem, to jeden z dwóch, trzech najlepszych. Grałem przeciw jednemu z najlepszych zawodników w historii naszej dyscypliny. Rzadko wygrywa się w finale gdy broni się dwóch piłek meczowych – mówił podczas dekoracji Serb.
Wimbledon 2019. Mecz trwał 4 godziny 55 minut.
– Wciąż czuję się dobrze, jestem w stanie stać, więc nie jest najgorzej – powiedział 37-letni Federer. Jest szansa, że wróci za rok.
Nie chcesz przegapić ciekawych informacji? Zaobserwuj Żyjesz.pl na Instagramie i Facebooku. Oglądaj nas na Instastories.