Wojciech Pszoniak nie żyje. Wybitny polski aktor zmarł w wieku 78 lat [Wspomnienie]

Dzisiaj rano w wieku 78 lat zmarł Wojciech Pszoniak. Aktor zmagał się od kilku lat z chorobą nowotworową.

Polski aktor teatralny i filmowy, pedagog. Urodził się 2 maja 1942 roku we Lwowie i właściwie mieszkał tam przez pierwsze dwa lata swojego życia. Dorastał w Gliwicach. W 1990 został uznany przez Gustawa Holoubka, Tadeusza Łomnickiego i Zbigniewa Zapasiewicza za jednego z trzech największych polskich aktorów dramatycznych po 1965 roku.

Odszedł ktoś taki, że mamy wrażenie, tak jakby każdego z nas trochę ubyło – mówił Daniel Olbrychski dla PAP. Odszedł jeden z najciekawszych aktorów nie tylko swojego pokolenia, nie tylko Polski, Europy, ale i świata – zakończył.

Wielkie role Wojciecha Pszoniaka

W 1968 ukończył studia na PWST w Krakowie. Występował na scenach Starego Teatru w Krakowie oraz Teatru Narodowego w Warszawie i Teatru Powszechnego w Warszawie. W latach 1974–1980 był wykładowcą w warszawskiej PWST. W latach 70. występował także w kabarecie Pod Egidą. Od końca lat 70. grał w teatrach francuskich. W latach 80. wyjechał na stałe do Paryża. Od lat 90. występował zarówno w przedstawieniach francuskich, jak i w polskich.

Wystąpił m.in. w przedstawieniach: Klątwa Stanisława Wyspiańskiego (reż. Konrad Swinarski, 1970), Miłość i gniew Johna Osborne’a (reż. Zygmunt Hübner, 1973), Rewizor Nikołaja Gogola (reż. Jerzy Gruza, 1977), Siedem pięter Dino Buzattiego (reż. Andrzej Barański, 1995), Śmieszny staruszek Tadeusza Różewicza (reż. Stanisław Różewicz, 1997) oraz w wyreżyserowanym przez siebie Dożywociu (2001) Aleksandra Fredry.

Na ekranie debiutował w bułgarskim serialu Proizszestwia na Sljapata ulica (1965). W filmie polskim natomiast w 1970 – Twarz anioła (reż. Zbigniew Chmielewski). Wystąpił w kilkudziesięciu filmach polskich, francuskich i w produkcjach międzynarodowych. Zagrał m.in. tytułową rolę w Diable (reż. Andrzej Żuławski, 1972), rolę Mieszka I w Gnieździe (reż. Jan Rybkowski, 1974), doktora Marglewskiego w Szpitalu przemienienia (reż. Edward Żebrowski, 1978), postać Siedelmayera, dyrektora cyrku w Arii dla atlety (reż. Filip Bajon, 1979), zagrał Josełe w Austerii (reż. Jerzy Kawalerowicz, 1982) oraz Kamińskiego w Strajku (reż. Volker Schlöndorff, 2007).

Mieszkając na Zachodzie, nigdy nie traciłem kontaktu z Polską. Tu ciągle mam mieszkanie, własny NIP i PIT. Tu mam przyjaciół. Rodzice wychowywali mnie w przekonaniu, że Polska jest najlepszym i najpiękniejszym krajem. Dzięki podróżom po świecie zrozumiałem, że to nie do końca prawda, że są kraje piękniejsze i zasobniejsze. Ale miłość do ojczyzny jest jak miłość do matki. Kochać ją trzeba i szanować za to, że jest. Im bardziej biedna i umęczona, tym większej wymaga miłości – mówił Pszoniak.

Wystąpił także w filmach Andrzeja Wajdy: w roli dziennikarza i Stańczyka w Weselu (1972), Moryca w Ziemi obiecanej (1974), Robespierre’a w Dantonie (1983) i tytułowej roli w Korczaku (1990).

Nie chcesz przegapić ciekawych informacji? Zaobserwuj Żyjesz.pl na Instagramie  i Facebooku. Oglądaj nas na Instastories.

 

Komentarze

comments

No Comments Yet

Comments are closed