Halowe Mistrzostwa Polski Toruń 2021 [Wyniki]

Halowe Mistrzostwa Polski w Lekkiej Atletyce

Ponad 500 zawodników i 31 konkurencji lekkoatletycznych. Halowe Mistrzostwa Polski w lekkiej atletyce odbyły się w Toruniu.

Dwudniowe zawody to już ostatnia próba generalna przed Halowymi Mistrzostwami Europy, które w dniach 4-7 marca odbędą się w Toruniu. Przed dwoma laty Polacy rywalizowali w Emirates Arena w Glasgow i wygrali tam klasyfikację medalową. Wróciliśmy do kraju z 7 medalami [pięć złotych, dwa srebrne].

Halowe Mistrzostwa Polski Toruń 2021.W sobotę mogliśmy zobaczyć start jedenastu konkurencji, na niedzielę zaś zaplanowano kolejnych dwadzieścia.

Halowe Mistrzostwa Polski 2021
Fot. Twitter PZLANews

W sobotę poznaliśmy między innymi medalistów w sprincie. Na 60 metrów przez płotki złoto zdobyła Karolina Kołeczek z rekordem życiowym 7,96. W biegach płaskich tytuły wywalczyli Remigiusz Olszewski i Ewa Swoboda, która uzyskała znakomity czas 7,10. Dużo emocji dostarczył też bieg na 1500m Marcina Lewandowskiego, który wyprzedził Michała Rozmysa.

Potrzeba watahy wilków, żeby pokonać na bieżni starego lisa – mówił na antenie TVP Sport po zwycięskim biegu Marcin Lewandowski.

Halowe Mistrzostwa Polski 2021 w Toruniu. Drugi dzień rywalizacji

W niedzielę w akcji zobaczyliśmy m.in. Justynę Święty-Ersetic, Piotra Liska, Michała Haratyka, Adama Kszczota czy Joannę Jóźwik. Część sportowców także walczyła o uzyskanie minimum na mistrzostwa Europy.

Halowe Mistrzostwa Polski w biegu na 400 metrów kobiet wygrała Justyna Święty-Ersetic, ale nie poprawiła swego najlepszego wyniku sezonu (51,80) uzyskując 52,02. W walce o srebro sensację wywołała 18-letnia Kornelia Lesiewicz. Młoda zawodniczka wytrzymała walkę z bardziej doświadczonymi rywalkami, a przy tym też pobiła rekord Polski juniorek[52,56] i została wicemistrzynią kraju.

Jestem przeszczęśliwa. Nie czuję żadnej presji. Współpracuję z profesorem Janem Blecharzem, który tłumaczy mi, że jestem jeszcze młoda, nic nie muszę udowadniać. Tak właśnie staram się do tego podchodzić, cieszę się każdym biegiem. Przed sezonem raczej nigdy bym nie wpadła na to, że tak właśnie się on potoczy – mówiła po biegu Kornelia Lesiewicz.

W skoku o tyczce aktualny halowy mistrz Europy Paweł Wojciechowski walczył o zdobycie kwalifikacji na HME. Dotychczas skoczył 5,40 m, a minimum wynosiło 5,72 m. Okazało się, że ta wysokość jest teraz poza jego zasięgiem. Skoczył 5,30 m, co dało brąz.Wygrał Piotr Lisek[5,60], a drugie miejsce wywalczył Robert Sobera[5,40].

Niespodzianką okazała się przegrana Adama Kszczota[1.47,35] z płotkarzem Patrykiem Dobką[1.47,12] w finałowym biegu na 800 metrów. Adam od początku narzucił mocne tempo, ale Dobek sobie z nim poradził i zaatakował w końcówce. Wyprzedził profesora biegów, wielokrotnego medalistę halowych mistrzostw świata i Europy. Trzeci był Mateusz Borkowski [1.47,88].

W rywalizacji kobiet na 800m niespodzianek nie było. Wygrała wracająca do swojej super formy Joanna Jóźwik[2.01,90]. Przed czterema laty, 10 lutego na tej samej hali pobiła swój życiowy rekord uzyskując wtedy 1:59:29. Wczoraj druga była Angelika Cichocka[2.02,12], a trzecia Anna Wielgosz[2.03,41].

Nie chcesz przegapić ciekawych informacji? Zaobserwuj Żyjesz.pl na Instagramie  i Facebooku. Oglądaj nas na Instastories.

Komentarze

comments

No Comments Yet

Comments are closed