Mnóstwo ograniczeń, odwołane imprezy, skrócony czas wydarzeń i limitowane liczby osób obecnych w głównych centrach sylwestrowych zabaw – tak w skrócie wyglądał Sylwester 2021 na całym świecie w dobie pandemicznych obostrzeń.
W Azji wiele wydarzeń odwołano, w Nowym Jorku ograniczono liczbę uczestników na Times Square do 15 tysięcy, zaś w Londynie Big Ben z powodu remontu zadzwonił po raz pierwszy od 2017 roku. W Madrycie żeby uczestniczyć w obchodach sylwestrowych trzeba było stać w długiej kolejce, ale w Dubaju było już na bogato. Tam zgromadziły się prawdziwe tłumy. Na całym świecie Sylwester trwał łącznie 26 godzin.
W Korei Południowej tradycyjna ceremonia bicia dzwonów o północy została odwołana po raz drugi tak jak i w Tokio. Chiny powitały Nowy Rok bardzo ostrożnie w związku z COVID-19. Miasto Xian zostało zamknięte, kilka imprez w innych miastach zostało odwołanych.
W Indiach, w obawie przed powtórką fali wirusów, która ogarnęła kraj na wiosnę, miasta wprowadziły ograniczenia. W Delhi wprowadzono godzinę policyjną o godz. 22. Władze wydały zakazy odwiedzania miejsc publicznych, takich jak miejskie plaże i nadmorskie promenady, które zwykle są popularnymi miejscami odwiedzin w nowy rok na kilka najbliższych tygodni.
Spoglądając na Europę brak sylwestra na Polach Elizejskich w Paryżu, gdzie widniała oświetlona Wieża Eiffla, a także w Holandii, gdzie trzeba było rozgonić kilka tysięcy mieszkańców spragnionych sylwestrowych wrażeń i emocji.
Nie chcesz przegapić ciekawych informacji? Zaobserwuj Żyjesz.pl na Instagramie i Facebooku. Oglądaj nas na Instastories.
Źródło: AFP, Liputan6