Matt i Jessica Johnson na pierwszy rzut oka nie wyróżniają się specjalnie od innych par trzydziestokilkulatków – nic bardziej mylnego – Matt i Jessica postanowili zrezygnować z nudnego życia i spełnić swoje marzenie o życiu na morzu.
W tym celu, w czerwcu 2011 roku oboje zrezygnowali z pracy, sprzedali wszystkie należące do nich rzeczy (m.in. dom i samochody) i kupili żaglówkę.
Od tamtej pory wraz ze swoim adoptowanym kotem Georgiem, opłynęli 16 państw (m.in. Jamajkę, Kubę czy Peru).