Mateusz Masternak (47-5, 31 KO) na gali w brytyjskim Bournemouth zmierzy się z Chrisem Billamem-Smithem (18-1, 12 KO). Stawką mistrzostwo świata WBO w kategorii junior ciężkiej.
36-letni Polak bardzo długo czekał na szansę walki o ten prestiżowy laur, a jego droga to historia na film i mamy nadzieję, że dziś wieczorem będziemy mogli ogłosić szóstego mistrza świata w historii biało-czerwonych starć.
Masternak zmierzy się z z obecnym czempionem federacji WBO, który wywalczył pas w maju tego roku, gdy pokonał faworyzowanego Lawrence’a Okolie. Walka z polskim pięściarzem będzie dla niego pierwszą próbą obrony tytułu. Polak przeszedł w życiu przez poligon, który ukształtował go i stworzył. Doprowadził do miejsca, w którym jest:
Może to zabrzmi nieskromnie, ale jestem piątym dzieckiem z 11-osobowej rodziny. Jako 15 latek wstałem pewnego rana i powiedziałem, że chce zostać sportowcem – że chcę coś zmienić i nie chce robić tego co moi rodzice, dziadkowie i tak dalej. Wyszedłem z domu z plecakiem i reklamówką. Chcę powiedzieć młodzieży wierzcie w siebie, nie ważne co by was w życiu spotkało tylko liczy się wy i wasz umysł. Dziękuję– mówił w wywiadzie na gali w TVP Sport.
https://www.youtube.com/shorts/5tdvEAGh3Qw
Czekałem na ten moment 17 lat od debiutu w boksie, a 21 lat od rozpoczęcia treningów w śmierdzącej sali gimnastycznej w Ostrowcu Świętokrzyskim. Myślę, że niejeden sportowiec mógłby odpuścić. Miałem momenty załamania, problemy finansowe. Ta cała droga spowoduje, że eksploduję 10 grudnia. Chcę wygrać dla wszystkich normalnych ludzi i pokazać, że mistrzostwo świata może zdobyć nie tylko człowiek oderwany od rzeczywistości z głową w chmurach – mówił w ostatnich dniach dla TVP sport.
Mateusz Masternak to przykład pięściarza, który ciężką pracą, cierpliwością zaszedł bardzo daleko. Całą relację z walki znajdziecie na tvp sport. My również będziemy Was informować o wyniku tej walki.
Nie chcesz przegapić ciekawych informacji? Zaobserwuj Żyjesz.pl na Instagramie i Facebooku. Oglądaj nas na Instastories.