Kilka informacji podsumowujących miejsce naszego testu!
'Biegnij Warszawo’ to jeden z największych biegów ulicznych w Polsce. W tym roku na starcie przy bardzo dobrej aurze pogodowej jak na tę porę roku [21 stopni ] stanęło blisko 9 tysięcy uczestników z 27krajów. Triumfowali medaliści mistrzostw Polski na długich dystansach Mariusz Giżyński (WKS Grunwald Poznań) z czasem 30 minut i 20 sekund oraz Katarzyna Kowalska (LKS Vectra Włocławek) z czasem 34minut 08 sekund i to oni najszybciej pokonali 10-kilometrową trasę wydarzenia. Piękny bieg ulicami malowniczej stolicy z bogatą tradycją sprawił, że właśnie to wydarzenie wybrałem za miejsce testu dla obuwia, które chciałem przetestować.
Nike Air Zoom Pegasus 32
Po raz pierwszy testuję obuwie stricte biegowe od tego producenta. Nie zmienia to jednak faktu, że kilka testów już dla Serwisu Żyjesz.pl zrobiłem jak również postarałem się wykonać pracę domową na rzecz sprawdzenia właśnie tego modelu, możliwych defektów przed startem czy przejrzeć całą historię modelu okraszonego nazwą Pegasus, czyli jednego z najpopularniejszych modeli w stajni Nike. Jak sama cyfra może wskazywać to już 32 odsłona właśnie tego modelu i przeglądając poprzednie nie sposób nie zauważyć pracę w technologiach dopieszczającą obuwie. Amerykański producent udoskonala model dbając bardzo mocno o kilka kluczowych cech dla obuwia biegowego takich jak: amortyzacja, dynamika, trzymanie stopy i co chyba najważniejsze wygodę na spalanych kilometrach, ale o tym za chwilę.
O modelu 32
Na testy otrzymałem obuwie Nike Air Zoom Pegasus 32 o rozmiarze 45,5[29,5cm] i wadze +- 310gram. Nie jest to obuwie najlżejsze, ale nie daje tego na trasie po sobie odczuć co jest bardzo rzadko spotykane. Wykonany częściowo z siateczki wewnętrzny kołnierz otula stopę, zapewniając dość dobry komfort dla niej. Zewnętrza siatka zaś jest bardzo luźna powodując nieco lepszą przewiewność. Nie ma jednak co się oszukiwać. Przy bardzo wysokiej temperaturze może być nam w nich naprawdę ciepło, a to za sprawą braku tzw.tkanej cholewki. Poważna wada? Nie sądzę! Wykluczamy to jako najważniejsze przy zainwestowaniu w ten model, bo warto mieć taki model. Odparzenia i brak wygody również nie wchodzą w grę. Możecie się tylko bardziej spocić… Co więcej ta cholewka bardzo dobrze trzyma stopę, nie uciskając jej podczas biegu. Jak ważne jest to dla naszej stopy obrazują chociażby liczne uszkodzenia naszych palców, stopy, gdy obuwie jest źle dobrane. Stopa układa się bardzo wzorcowo w modelu 32. O Pegasusach mówi się raczej jako o obuwiu węższym stąd też miałem obawy przy swojej nie najmniejszej i nie najszerszej stopie. Obawy dotyczące przede wszystkich miejsca na odpowiednią wentylację między palcami i komfort stopy. Jak się okazało zupełnie niepotrzebnie. Obuwie zdecydowanie nadaje się do tzw startówek czyli butów treningowych na luźne kilometry jak również przy trasie dłuższej. Ja testowałem je na 10kilometrach na drodze asfaltowej dlatego też często poruszam dziś temat amortyzacji. Nie mogę wypowiedzieć się o poprzedniku o numerze 31 w którym nie biegałem stąd też nie będę poruszał zmian-ewolucji w obu modelach. Jednocześnie testy przez to nie stają się uboższe. Jedyny minus to ten w którym można byłoby się odnieść do elastyczności obuwia, bo jak wiemy marki bardzo mocno starają się dbać o podeszwę, która to przy zachowaniu odpowiednich parametrów sprawi, że nasze odbicie, zginanie obuwia będzie dość dobre przy tym oczywiście w jak największym stopniu marka zachowa twardość podeszwy i na to pytanie dla Was nie odpowiem, przynajmniej nie po testach praktycznych. No cóż…postaram się nadrobić stracony czas i zaległości!
Wygoda w butach do biegania
Tak jak już wspominałem mam lekkie obawy o to czy model 32 będzie najwygodniejszy dla każdego rodzaju stopy. Co prawda nie dla wąskiej stopy, ale np dla szerokiej. Obuwie jest zdecydowanie skonstruowane pod uniwersalnego biegacza zakładając, że jest to lekkoatleta. Jeśli mówiłem o tzw startówkach, obuwie sprawdzającym się na luźnym treningu, na siłowni to w kontekście biegu maratońskiego czy też biegu górskiego szukałbym wsparcia w innych modelach, a już na 100% przetestowałbym inną parę obuwia tak by pozbyć się wszelkich obaw co do tego, że gdzieś tam nasza stopa może być narażona na niepotrzebny dyskomfort, ból, obtarcia. Nie zmienia to jednak faktu, że w moim odczuciu po 10 kilometrowym biegu oceniam obuwie niemal wzorcowo. Po zdjęciu obuwia moje stopy odpowiedziały: Czułyśmy się dobrze i nie potrzebujemy czasu na regenerację i niech to będzie spiritus movens tego testu.
PODSUMOWANIE
Nike Air Zoom Pegasus 32 to obuwie stworzone dla biegacza. Obuwie nie najlżejsze, ale bardzo dobrze amortyzujące, dbające o stopę i to co mogę chyba powiedzieć- dba o rekordy biegaczy, ponieważ sam byłem bliski wykręcenia czasówki-marzenia. Obuwie do szybkiego biegu, kontrolujące przebieg zdarzeń jeśli mowa o pracy naszej stopy. Wiele rzeczy kupujemy bo słyszymy a to dobre, bo idzie wielka reklama w internecie, w telewizji, słyszymy o nich w radiu. Nigdy nie kupujcie profesjonalnego obuwia biegowego zanim nie dopasujecie do własnej nogi.
Sukcesy rodzą się nierzadko w bólu, ale zawszę życzę wszystkim by tego bólu było jak najmniej i tego również Wam życzę i taką puentą zakończę testy.
TESTER
Radosław Chmielewski – dziennikarz sportowy, niespełniony piłkarz, biegacz wyczynowy. Na koncie kilkanaście surwiwali, półmaratony oraz liczne biegi na luźne 5 i jeszcze luźniejsze 10km. Fan sportów wyczynowych. Od dwóch lat kocha deskę zwaną snowboardem[ona się w nim powoli zakochuje;)]. Mamie nie powiedział, ale skoczył z 4500metrów ze spadochronem! Ojj…już się chyba dowie:)