Nocowałeś w JasKEENi? Warunki hotelowe czy spartańskie [Relacja]

homo sum, humani nihil alienum a me esse puto

Terencjusz

Piękną łaciną cofamy się do naszej survivalowej majówki. Zapoznaliśmy się z relacjami naszych towarzyszy i chcielibyśmy napisać coś od siebie. Zanim jednak podsumujemy, to co wydarzyło się podczas wyprawy z marką KEEN, zerknijcie do galerii, która zdecydowanie oddaje ogrom całego przedsięwzięcia.

Jednym nocleg w jaskini będzie kojarzył się z zimnem, brudem, nietoperzami i wszechogarniającym, panicznym lękiem PRZED. Inni zaciekawi tym co ich czeka, udadzą się w nieznane i tak właśnie spotkała się i poznała grupa osób(youtuberzy, dziennikarze, blogerzy), która lubi odkrywać, uczyć się, poznawać, a jak wiemy nic w przyrodzie nie ginie. Warto zatem na resztę naszego ludzkiego życia nabyć trochę survivalowych umiejętności, które przydadzą się podczas różnego rodzaju wypraw, na których nie zawsze mamy wszystko pod ręką. Marka Keen połączyła siły z marką Bushmen i przygotowały krótki, aczkolwiek bardzo treściwy i przydatny „obóz” przetrwania na Jurze Krakowsko-Częstochowskiej.

Konfrontacja ludzkich charakterów, test na ludzką, wzajemną pomoc, kreatywność i szybkość w działaniu pomogły wspólnie wytworzyć iskrę życzliwości.

Pogoda przetasowała ludzkie nastroje, sprawdziła odwagę, mobilizację i postawiła cel!

Nie sprawdzaliśmy prognoz pogody, ponieważ usłyszeliśmy, że mamy ze sobą zabrać tylko ubranie, a o resztę zadbają organizatorzy. Odwaga nie zawsze idzie w parze z rozumem i tutaj trochę zlekceważyliśmy polski klimat, który potrafi płatać figla. Opady deszczu, błoto przy jaskini i 2-3 stopnie w nocy mogły dać w kość. Co prawda zarówno sprzęt outdoorowy oraz obuwie zostało dostarczone przez organizatorów, ale już to co założymy na wieczór i to czy sam śpiwór, karimata, wystarczą do „spokojnego” snu, pewne nie było. Poradziliśmy sobie w tych lekko spartańskich warunkach przy okazji wynosząc kolejne, cenne życiowe doświadczenia.

O tym, że z dwóch kijków można zrobić bezpieczne „siedzisko”, wc czy podstawy pod grillowanie już nie będziemy się rozpisywać(w galerii zobaczycie jak to wygląda:)), ale polecamy Wam film, na którym opowiedzieliśmy co ciekawego w jaskini można robić:) Możecie również zobaczyć poniżej zapis z kamerki GoPro