Licząca 95 lat Emma Morosini idzie w indywidualnej pielgrzymce liczącej 1 000, a może nawet 1 100 kilometrów z rodzinnego miasta Castiglione della Stiviere nad jeziorem Garda na Jasną Górę do Częstochowy.
Była pielęgniarka ma zamiar przejść prawie tysiąc kilometrów, by dotrzeć do sanktuarium w Częstochowie. Morosini przekonuje, że jej pielgrzymka to efekt ślubowania, które złożyła 28 lat temu, gdy miała przejść skomplikowaną operację. Kobieta przeszła już kilkaset kilometrów i zbliża się do półmetka swojej pielgrzymki.
„Trzeba zawsze dziękować Matce Bożej. Idę przed siebie dokąd się nie zmęczę, patrzę i podziwiam. A nocleg zawsze gdzieś znajdę. W swoim wyposażeniu mam ciepłą kamizelkę, różaniec i wózek na zakupy. Idę nie spiesząc się. Przecież jestem sama, nikt na mnie nie czeka – stwierdziła z uśmiechem. ”
95-letnia Emma Morosini idzie pieszo 1000km z Włoch na Jasną Górę [Piękna historia]
To nie pierwsza pielgrzymka pani Morosini. Odwiedziła m.in. Santiago, Jerozolimę, Lourdes, Fatimę, Aparecida w Brazylii i argentyńskie sanktuarium maryjne Lujan. Przeszła w pielgrzymkach prawie 30 000 km.
91 años
Caminó 1280km
Se cayo, se quebró, siguió
Hasta Luján
A pedir por los jóvenes y la paz del mundo#EmmaMorosini pic.twitter.com/5lLjSAjuy8— Euge Veronelli (@Eugintwitt) March 19, 2015
Pozazdrościć witalności, sprawności i wielkiej motywacji do aktywnego życia.
Nie chcesz przegapić ciekawych informacji? Zaobserwuj Żyjesz.pl na Instagramie i Facebooku. Oglądaj nas na Instastories.