Robert Karaś po raz drugi w morderczym wyścigu. Czy wygra 10-krotnego Ironmana? Czy zdrowie pozwoli?[Czekamy]

Fot. Instagram robert_karas_teamkaras

Jeden z najpopularniejszych polski triathlonistów, Robert Karaś próbuje w Brazylii pobić rekord świata na dystansie 10-krotnego Ironmana. Polski triathlonista zakończył już część pływania na dystansie 38 kilometrów w niesamowitym czasie: 9 godzin i 35 minut. Aktualnie jest na 55 okrążeniu rowerowym.

Na rowerze czeka Polaka 240 pętli po 7,765 km. Następnie w ostatnim podejściu oczywiście czeka go bieg. Zawody Brasil Ultra Tri w Rio de Janeiro są pierwszymi w kalendarzu Pucharu Świata International Ultra-Triathlon Association.

W wydarzeniu Brasil Ultra Tri oprócz Roberta Karasia bierze udział dwóch innych Polaków – Jurand Czabański i Rafał Godzwon, którzy po raz pierwszy biorą udział w rywalizacji na tym dystansie.

Wyniki na żywo zobaczysz tutaj

Robert Karaś po raz drugi w morderczym wyścigu. Czy wygra 10-krotnego Ironmana? Czy zdrowie pozwoli?[Czekamy]

Gdy Robert Karaś blisko rok temu startował w zawodach w dziesięciokrotnym Ironmanie, jego zmagania w Szwajcarii śledziła cała Polska. On sam też nie pozostawał w cieniu. Animozje z innym startującym Polakiem oraz rozczarowanie koniecznością przerwania startu długo nie dawały Karasiowi spokoju. Pomimo wielkiej przewagi nad rywalami z powodu kontuzji opuścił trasę rywalizacji. Wtedy jednak ze względów zdrowotnych nie udało mu się ukończyć rywalizacji. Na najniższym stopniu podium znalazł się inny Polak, Adrian Kostera natomiast zawody wygrał Kenneth Vanthuyne. Belg dotarł na metę z czasem 183 godz., 43 min i 43 sek., bijąc rekord świata, który należał do Richarda Junga (Niemiec w Szwajcarii zajął drugie miejsce).

Nie chcesz przegapić ciekawych informacji? Zaobserwuj Żyjesz.pl na Instagramie  i Facebooku. Oglądaj nas na stories.

Komentarze

comments

No Comments Yet

Comments are closed