Tina Turner nie żyje. Wielka osobowość świata kultury zmarła w wieku 83 lat [Wspomnienie]

Fot. Rob Verhorst / Redferns

Tina Turner, jedna z największych gwiazd muzyki, musicalu, aktorstwa zmarła po długiej chorobie w swoim domu w Küsnacht niedaleko Zurychu w Szwajcarii. Miała 83 lata.

Z wielkim smutkiem zawiadamiamy o odejściu Tiny Turner. Swoją muzyką i bezgraniczną pasją życia oczarowała miliony fanów na całym świecie i zainspirowała przyszłe gwiazdy. Dziś żegnamy drogiego przyjaciela, który pozostawił nam wszystkim swoje największe dzieło: swoją muzykę. Serdeczne współczucie kierujemy do jej rodziny. Tino, będzie nam Ciebie bardzo brakowało – czytamy na koncie artystki.

Bez wątpienia jedna z najważniejszych artystek dla popkultury patrząc przez pryzmat globalny. Należała do grupy artystów, którzy zdefiniowali główny nurt rocka lat 80. XX wieku. Była jedną z najbardziej dochodowych artystek pod względem sprzedaży koncertów na świecie i jednym z najpopularniejszych artystów w historii. Wypełniała największe hale koncertowe świata, a zanim na dobre zapracowała na status wielkiej gwiazdy koncertowała między innymi z The Rolling Stones.

Życie Tiny Turner to wielki rollercoaster

Tina zaczynała swoją karierę w wieku 17 lat. Została dostrzeżona przez Ike’a Turnera, lidera grupy Kings of Rhythm, który zwrócił uwagę na jej spontaniczny występ w klubie w St. Louis. Pod jego opieką szlifowała talent wokalny i występowała w lokalnych klubach, jednocześnie dorabiała jako pomoc w szpitalu. W 1984 wydała album pt. Private Dancer, na którym znalazły się m.in. przeboje „What’s Love Got to Do with It”, „Private Dancer” (kompozycja Marka Knopflera) i „I Can’t Stand the Rain”.

Płyta w pierwszym roku po premierze rozeszła się w nakładzie 8 mln egzemplarzy. Laureatka 70 nagród muzycznych spośród 100 nominacji, w tym aż ośmiu nagród Grammy, co czyni ją najczęściej nagradzaną artystką rock and rollową w historii przemysłu fonograficznego.

Tina Turner nie żyje. Wielka osobowość świata kultury zmarła w wieku 83 lat [Wspomnienie]

Niemal od początku kariery występuje na scenie w kusych kostiumach eksponujących nogi. Stałym elementem jej wizerunku są peruki, cechą charakterystyczną jej DNA scenicznego są także buty na wysokim obcasie i mocno umalowane na czerwono usta. Artystka z wielkim talentem oraz etosem pracy nie ustrzegła się od ciężkich chwil w życiu.

Maltretowana przez męża Ike’a, pozbawiona kontraktu płytowego na przełomie lat 70 i 80. Przychodzi rozstanie z pierwszym mężem. W 2013 przeszła udar mózgu, w kolejnych latach zdiagnozowano u niej także raka jelita grubego i niewydolność nerek. W kwietniu 2017 przeszła operację przeszczepienia nerki. Dawcą drugi partner. A prawda jest też taka, że w tym długim życiu nie brakowało historii o których nie słyszeliśmy, a o których jeszcze przeczytamy. Część z nich będzie prawdą, ale jak to w świecie popkultury ukażą się wspomnienia z kręgu 'bliskich znajomych’, którzy przejawią tzw. chęć zysku i niekoniecznie sprzedadzą prawdę.

W 2014 otwarto Muzeum Tiny Turner w Brownsville. Jej dyskografia oraz lista odznaczeń, nagród jest jedną z dłuższych jakie można zobaczyć u światowej klasy artystów i to chyba mówi o Tinie wszystko.

W kwietniu 2018 premierę w Londynie miał spektakl muzyczny Tina: The Tina Turner Musical w reż. Phyllidy Lloyd, a główną rolę zagrała Adrienne Warren.

Szacuje się, że Tina Turner sprzedała na całym świecie około 200 mln płyt. 

Nie chcesz przegapić ciekawych informacji? Zaobserwuj Żyjesz.pl na Instagramie  i Facebooku. Oglądaj nas na stories.

Komentarze

comments

No Comments Yet

Comments are closed