Pjongczang 2018: Snowboardzistka zdobywa złoty medal w narciarstwie alpejskim [To się porobiło]

Kilka godzin temu doszło do jednej z największych sportowych sensacji Zimowych Igrzysk Olimpijskich w Pjongczangu. Czeszka, Ester Ledecka sięgnęła po złoto w alpejskim Supergigancie, wyprzedzając pierwszą na zjeździe, Austriaczkę Annę Veith o zaledwie 0,01 sekundy, a przed Igrzyskami w swoich startach w narciarstwie nie dojeżdżała nawet do 20-tki najlepszych PŚ w konkurencji, którą reprezentuje. 

O godz 4 rano polskiego czasu, po godzinnym opóźnieniu[silne podmuchy wiatru] wystartował Supergigant kobiet w narciarstwie alpejskim, w którym startowała nasza reprezentantka, Maryna Gąsienica-Daniel. Polka zajęła 26 miejsce. Nie była ona jednak brana pod uwagę w kontekście najlepszej zjazdowej trójki, ale faworytką nie była również Czeszka, Ester Ledecka, a mimo to sprawiła jedną z największych sportowych niespodzianek podczas odbywających się Zimowych Igrzysk Olimpijskich w Pjongczangu.

Pjongczang 2018: Snowboardzistka zdobywa złoty medal w narciarstwie alpejskim [To się porobiło]

Do zwycięstwa typowano Amerykankę, Austriaczkę oraz Włoszkę i właściwie na typowaniu się skończyło.  O ile Amerykanka, Lindsey Vonn popełniając błąd podczas zjazdu ukończyła zawody na 6 miejscu ex aequo z Włoszką Federicą Brignone, Czeszka w sobie znany tylko sposób wygrała rywalizację olimpijską wyprzedzając na zjeździe Austriaczkę, Annę Veith o włos czyli o zaledwie 0,01 sekundy.

22-letnia Czeszka była typowana do medalu, ale w zupełnie innej dyscyplinie zimowego sportu. Dużo lepiej idzie jej w snowboardzie. Jest mistrzynią świata w slalomie równoległym  z Kreischberga z 2015 roku oraz w slalomie gigancie równoległym z Sierra Nevada z przed roku.

Od początku spotykałam się z opiniami, że jeśli chcę osiągnąć wielki sukces, to nie mogę łączyć tych sportów. Od kiedy skończyłam czternaście lat trenerzy powtarzali mi: musisz wybrać specjalizację, bo inaczej bla, bla, bla. Uświadamiałam ich, że to nie wchodzi w grę i jeśli to komuś nie odpowiada, to poszukam innego trenera – mówiła na konferencji prasowej Ester Ledecka.

Warto Wiedzieć!

Kolejna szansa na medal przed Czeszką pojawi się 24 lutego w Pjongczangu. Wtedy wystartuje w Snowboardowym slalomie gigancie równoległym.

Komentarze

comments

No Comments Yet

Comments are closed