Po raz szósty w historii niemiecki klub, Bayern Monachium wygrywa Ligę Mistrzów z Robertem Lewandowskim w składzie. PSG nie miał dzisiaj argumentów i przegrywa 0:1. Polak bramki w finale nie strzelił, ale w całym turnieju strzelił ich 15 i zostaje królem strzelców turnieju.
Ten turniej jak i wiele innych sportowych wydarzeń na świecie został rozegrany w dostosowanych warunkach do pandemii koronawirusa, który się na świecie jeszcze unosi, ale chylimy czoła przed organizatorami, bo udało się ten turniej doprowadzić do szczęśliwego finału.
Puchar Europy w rękach Polaka, który jako pierwszy w XXI wieku jest piłkarzem, który kończy sezon w potrójnej koronie. Wygrywa w Bundeslidze, był też najskuteczniejszy w Pucharze Niemiec.
Dla Roberta Lewandowskiego triumf w LM to trofeum, którego mu brakowało w karierze piłki klubowej. Do tej pory był królem strzelców w 15 różnych rozgrywkach.
Nie chcesz przegapić ciekawych informacji? Zaobserwuj Żyjesz.pl na Instagramie i Facebooku. Oglądaj nas na Instastories.